Dziś pokażę torebkę, jaką wykonałam na wymianę na torbiszcza zorganizowaną latem przez Nati dla Markosi. Wiele jej brakuje do ideału, niestety zgłosiłam się na wymianę a potem przy jej tworzeniu okazało się, że moje maszynowe umiejętności wymagają jeszcze wiele praktyki. Nie wiem, czy spodobała się obdarowanej i tak trochę zamieszczam ją jak wyrzut sumienia:(. Dodałam do niej 2 broszki, które już tu wcześniej pokazywałam i trochę przydasiów.
Skończyłam niedawno bluzkę z elementów, nawet wczoraj miałam ją na sobie i nie wykorzystałam okazji do zrobienia zdjecia na modelu:(, a pogoda się hmm... zepsuła.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz