niedziela, 26 września 2010

Wymiana na torbiszcza

Dziś pokażę torebkę, jaką wykonałam na wymianę na torbiszcza zorganizowaną latem przez Nati dla Markosi. Wiele jej brakuje do ideału, niestety zgłosiłam się na wymianę a potem przy jej tworzeniu okazało się, że moje maszynowe umiejętności wymagają jeszcze wiele praktyki. Nie wiem, czy spodobała się obdarowanej i tak trochę zamieszczam ją jak wyrzut sumienia:(. Dodałam do niej 2 broszki, które już tu wcześniej pokazywałam i trochę przydasiów.




Skończyłam niedawno bluzkę z elementów, nawet wczoraj miałam ją na sobie i nie wykorzystałam okazji do zrobienia zdjecia na modelu:(, a pogoda się hmm... zepsuła.

środa, 22 września 2010

Leń:)

tak, to o n właśnie jest przyczyną że tak dawno mnie tu nie było. Ale to leń pisaniowy i zdjeciowy:). Robótkowego na szczęście narazie nie wykryto:).
Dziś pochwalę się bolerkiem, które niedawno zrobiłam do imprezowej sukienki. Przepraszam za zdjęcia - nie są najlepsze, ba, nie są nawet dobre. Na wieszaku - ale gdyby miały być na modelce to trzeba by było na nie jeszcze czekać - tak z kilka lat:).
Wykonane z 25dag ariadnowego, czarnego kordonka. Wyglądające inaczej niż pierwowzór - w międzyczasie zmieniła się koncepcja. Wierzcie mi na słowo - na ludziu wygląda lepiej:).
W trakcie kończenie robótek innych, w marzeniach torebka filcowana:), cały czas działam, dziś jadę po odpowiednią włóczkę na torebkę. Miłego dnia:)


czwartek, 2 września 2010

Jestem

Żeby nie było, że ciągle mnie nie ma to melduję że jestem:). Nadal dziergam, ale przy odrobinie szczęscia w weekend skończę i przyszly tydzień bedzie tygodniem pokazywania różnosci. Cały czas męczę bolerko na imprezę. Pomysły się w międzyczasie zmieniały, ale w końcu jestem blisko końca i powinnam skończyć w weekend. Pozdrawiam!