środa, 28 stycznia 2015

Środowo dziergaczo i książkowo

Odłożyłam Coelho i zaczęłam czytać "Skradzione dziecko" - o wiele bardziej wciąga.
Sweterek męczę, jestem na etapie rękawów:( dół na nitkach bo chcę wyrobić po zrobieniu rękawów resztę włóczki. O ile tej ze błyszczącym dodatkiem jeszcze trochę mam o tyle kończy mi się Sonata:( . Muszę jakoś zdobyć z 1,2 motki czarnej sonaty, przynajmniej na te rękawy.
Jako odskocznię od sweterka zaczęłam czapkę z kremowej wełny pochodzącej z sprutki starszych, nienoszonych robótek - innej czapki i kamizelki. Oprócz czapki chciałabym zrobić komin, rękawiczki z 1 palcem i skarpetki.

poniedziałek, 26 stycznia 2015

Coś dla domu

Świeżo wykrochmalona biała, szydełkowa serwetka. Średnica - ok. 47 cm. Wzór pochodzi z gazetki: Moje Robótki, nr 7/2002, model 10.

niedziela, 18 stycznia 2015

Na czerwono

Kupiłam w zeszłym roku na allegro po 1,5 m czerwonej i zielonej dzianiny. Cienka, ale ciepła - w środku ma mięciutki meszek. Z czerwonej uszyłam bluzkę - wg bardzo przerobionego wykroju z Burdy. Z zielonej sukienkę - pokażę za jakiś czas.

środa, 14 stycznia 2015

Wspólne dzierganie i czytanie

Książka nadal ta sama co w zeszłym tygodniu, nadal walczę z Coelho.
Na drutach sweter:
na szydełku serwetka:

wtorek, 13 stycznia 2015

Na zimne dni

powstały dwa komplety: czapki i kominy. Rudobrązowa capri i zielony Kaszmir firmy Wnuk (czy można to jeszcze gdzieś kupić?)

środa, 7 stycznia 2015

Środowe czytanie

Chwilowo czerwony sweterek ma przerwę i prawdopodobnie czeka go prucie - przy dodawaniu oczek powychodziły mi dziurki, których absolutnie nie chcę - w końcu spadł śniegi i zrobiło się zimno. Na drutach prosty czarny reglanowy sweter z łączonych 2 nitek - czarna sonata i czarna włóczka z Aniluxu z kolorowym błyszczącym dodatkiem - obie włóczki pochodzą z sprutki. Na szczęście teraz dodaję oczka inaczej i nie ma dziurek. A czyta się książka Paulo Coelho "Zwycięzca jest sam".

piątek, 2 stycznia 2015

Prezentowo

Prezenty bożonarodzeniowe były hand made - niestety nie wszystkie w pośpiechu pofotografowałam - tych fotki będą później. Narazie czapka i serwety. Przepraszam za jakość fotek - robiłam je jak zwykle na ostatnią chwilę.
Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku!