niedziela, 24 marca 2013

Razempetki

Zrobiłam w lutym skarpetki, dzięki Intensywnie Kreatywnej (Dziękuję!), która w bardzo przystępny sposób wytłumaczyła, jak je zrobić:). To nie są moje pierwsze skarpetki w życiu - ale poprzednie, robione kilka lat temu były robione na tyle skomplikowaną metodą, że z radością adoptowałam tą, polecaną przez IK. Lidlowy szary melanż z resztkami granatowej włóczki.


4 komentarze:

  1. Bardzo fajne skarpetki! A wełenka skareptkowa z Lidla będzie grzała jak mały kaloryferek.

    OdpowiedzUsuń
  2. Skarpetuszki jak malowane :) Chyle czoła bo ja mam dwie lewe do drutów ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. superowe - podziwiam bo ja nie mam odwagi się do skarpetek zabrać :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wesołych świąt i smacznego jajka :)

    OdpowiedzUsuń