środa, 12 marca 2014

Spódnica

Od jakiegoś czasu chodzę na kurs szycia.
Dziś pokażę Wam moje pierwsze dzieło z własnego wykroju - prostą spódnicę. Zdjęcia tego nie oddają, ale fajnie wyszła i jest idealnie dopasowana.
Jestem z niej bardzo zadowolona.

7 komentarzy:

  1. Super leży !!! Fajna klasyczna!!! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja tez jestem bardzo zadowolona:) do wszystkiego i wszędzie pasuje.

    OdpowiedzUsuń
  3. Czyli już zaczynasz robić postępy i oto chodzi. Jeszcze musisz zwrócić uwagę na szwy, aby szyjąc nie wdawał się materiał zbyt dużo. Ale to także opanujesz szybko, bo każdy materiał inny. Najlepiej często szyć, choćby próbne ze starszych materiałów, w tedy dłonie także dochodzą do wprawy w przesuwaniu materiału. Ale najlepiej posłużyć się szpilkami. Spódnica wyszła fajnie i dopasowana. Powodzenia w następnym uszytku. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki:) no właśnie w końcu na kursie ktoś pokazał mi jak to faktycznie powinno być i co w jakiej kolejności uszyte. Wcześniej to tak szyłam jak mi pasowało:) A teraz będę ćwiczyć i ćwiczyć. Staram się materiał przesuwać tak żeby był luźny pod stopką a się nie naciągał - czasem wyjdzie jak wyszło.

      Usuń
    2. Nie martw się, teraz tylko będzie lepiej.:)

      Usuń
  4. Klasyczna,ołówkowa wyszła jak na pierwszą spódnicę bardzo ładnie :) Zdolna z ciebie uczennica :)

    OdpowiedzUsuń
  5. to nie jest pierwsza moja spódnica:) ale pierwsza uszyta zgodnie z wskazówkami krawcowej:) poprzednie były szyte jak czułam:) na wariata

    OdpowiedzUsuń